GOTOWCE

Ja to w zasadzie dość leniwa jestem:) Wychodzę z założenia, że jeśli mogę sobie jakoś życie ułatwić to skrzętnie takiej drogi szukam. Jeśli mam jakąś potrzebę, na ten przykład dydaktyczną, to zanim spędzę 6 godzin na tworzeniu jednej karty pracy na temat akurat mi potrzebny, najpierw sprawdzam, czy ktoś już jej nie zrobił. Czasem znajduję (alleluja!) a czasem nie. Jak nie znajduję, to… trudno, siadam i dziergam. No. To wydziergałam kilka takich, akurat jak raz mi potrzebnych dla różnych klientów. Dżizas, czym oni się w tym życiu nie interesują. Jeden żeglarz, inna tańczy, zaś inni pogadać sobie chcą tylko, temat im obojętny – byle słownictwo jakieś nowe było i dużo mówienia. Skorzystajcie, jeśli akurat jesteście w podobnej potrzebie. https://kursant.edu.pl/english-boxer/my-home-is-my-castle-b2-c1-reading-and-speaking-worksheet/